Piątek 05/12/2025
87 min
Bardziej Bondowski niż jakikolwiek film o Bondzie!
Emerytowany tajny agent (znany doskonale miłośnikom włoskiego kina gatunkowego Fabio Testi) spędza jesień życia w pensjonacie na Lazurowym Wybrzeżu. Zniknięcie atrakcyjnej sąsiadki uruchamia w nim wspomnienia z czasów, gdy trajektorię jego kariery wyznaczały międzynarodowe spiski, piękne kobiety, szybkie samochody i zabójcze gadżety. Emeryt postanawia jeszcze raz stanąć do walki, by odnaleźć tajemniczą sąsiadkę i zemścić się na dawnych wrogach.
Hélène Cattet i Bruno Forzanie, twórcy „Amer”, ponownie inspirują się swoim ulubionym okresem – włoskim kinem gatunkowym lat siedemdziesiątych – by zaprezentować widzom nostalgiczną, diabelnie elegancką i piekielnie wyrafinowaną opowieść o kinie i tęsknocie, unurzaną w wizualnych skojarzeniach i audialnych nawiązaniach. Efektem jest najbardziej stylowy film szpiegowski w historii kina i kinofilska przejażdżka, która zachwyciła już widzów na festiwalach Nowe Horyzonty i Octopus Film Festival. Tego filmu się nie ogląda – jego się smakuje. A każdy kolejny kęs jest lepszy od poprzedniego.
Język: francuski z polskimi napisami
BŁYSK DIAMENTU ŚMIERCI, reż. Hélène Cattet, Bruno Forzani, Belgia, Luksemburg, Włochy, Francja 2025, 87' czytaj więcej
Emerytowany tajny agent (znany doskonale miłośnikom włoskiego kina gatunkowego Fabio Testi) spędza jesień życia w pensjonacie na Lazurowym Wybrzeżu. Zniknięcie atrakcyjnej sąsiadki uruchamia w nim wspomnienia z czasów, gdy trajektorię jego kariery wyznaczały międzynarodowe spiski, piękne kobiety, szybkie samochody i zabójcze gadżety. Emeryt postanawia jeszcze raz stanąć do walki, by odnaleźć tajemniczą sąsiadkę i zemścić się na dawnych wrogach.
Hélène Cattet i Bruno Forzanie, twórcy „Amer”, ponownie inspirują się swoim ulubionym okresem – włoskim kinem gatunkowym lat siedemdziesiątych – by zaprezentować widzom nostalgiczną, diabelnie elegancką i piekielnie wyrafinowaną opowieść o kinie i tęsknocie, unurzaną w wizualnych skojarzeniach i audialnych nawiązaniach. Efektem jest najbardziej stylowy film szpiegowski w historii kina i kinofilska przejażdżka, która zachwyciła już widzów na festiwalach Nowe Horyzonty i Octopus Film Festival. Tego filmu się nie ogląda – jego się smakuje. A każdy kolejny kęs jest lepszy od poprzedniego.
Język: francuski z polskimi napisami
BŁYSK DIAMENTU ŚMIERCI, reż. Hélène Cattet, Bruno Forzani, Belgia, Luksemburg, Włochy, Francja 2025, 87' czytaj więcej
117 min
Dlaczego nosisz ten głupi kostium człowieka?
Kim jest Donnie Darko? W szkole – nastoletnim outsiderem. W domu – chłopakiem zmagającym się z problemami psychicznymi. W snach – wybrańcem odwiedzanym przez wielkiego, mrocznego królika o imieniu Frank. Ten ostatni twierdzi, że świat skończy się już niedługo. A kiedy sny zaczynają wkraczać do rzeczywistości, Donnie staje przed pytaniami większymi niż życie: o czas, przeznaczenie i naturę całego świata.
“Donnie Darko” jest jak skok w głąb króliczej nory. To filmowa układanka, w której mieszczą się podróże w czasie, lynchowskie spojrzenie na amerykańskie przedmieścia, high-school drama, parodia coachingu, fizyka, filozofia, społeczne niepokoje z przełomu tysiącleci i “Alicja w Krainie Czarów”. To zagadka taka sama jak reżyser, Richard Kelly, który po swoim błyskotliwym debiucie nakręcił jeszcze dwa równie dziwne filmy – i zamilkł. To także przełomowa rola dla 20-letniego w momencie kręcenia Jake’a Gyllenhaala, który jako Donnie Darko po raz pierwszy zademonstrował swój talent do kreowania niejednoznacznych, skomplikowanych postaci.
Mówienie o kultowości nie jest w przypadku “Donniego Darko” nadużyciem: to wręcz podręcznikowy przykład dzieła kultowego. Tytuł przepadł w kinach, by z biegiem czasu zyskać rzesze oddanych fanów, którzy w dobie wczesnego Internetu analizowali na forach najdrobniejsze aspekty filmu, starając się dotrzeć do odpowiedzi na pytanie: o co w tym wszystkim chodziło? Tajemnica “Donniego Darko” fascynowała także polskich kinomanów; i to pomimo braku dystrybucji w naszym kraju. Jako Reset wprowadzamy ten tytuł na polskie ekrany w 25. rocznicę jego premiery.
Język: angielski z polskimi napisami
DONNIE DARKO, reż. Richard Kelly, Kanada, USA, Wielka Brytania 2001, 117' czytaj więcej
Kim jest Donnie Darko? W szkole – nastoletnim outsiderem. W domu – chłopakiem zmagającym się z problemami psychicznymi. W snach – wybrańcem odwiedzanym przez wielkiego, mrocznego królika o imieniu Frank. Ten ostatni twierdzi, że świat skończy się już niedługo. A kiedy sny zaczynają wkraczać do rzeczywistości, Donnie staje przed pytaniami większymi niż życie: o czas, przeznaczenie i naturę całego świata.
“Donnie Darko” jest jak skok w głąb króliczej nory. To filmowa układanka, w której mieszczą się podróże w czasie, lynchowskie spojrzenie na amerykańskie przedmieścia, high-school drama, parodia coachingu, fizyka, filozofia, społeczne niepokoje z przełomu tysiącleci i “Alicja w Krainie Czarów”. To zagadka taka sama jak reżyser, Richard Kelly, który po swoim błyskotliwym debiucie nakręcił jeszcze dwa równie dziwne filmy – i zamilkł. To także przełomowa rola dla 20-letniego w momencie kręcenia Jake’a Gyllenhaala, który jako Donnie Darko po raz pierwszy zademonstrował swój talent do kreowania niejednoznacznych, skomplikowanych postaci.
Mówienie o kultowości nie jest w przypadku “Donniego Darko” nadużyciem: to wręcz podręcznikowy przykład dzieła kultowego. Tytuł przepadł w kinach, by z biegiem czasu zyskać rzesze oddanych fanów, którzy w dobie wczesnego Internetu analizowali na forach najdrobniejsze aspekty filmu, starając się dotrzeć do odpowiedzi na pytanie: o co w tym wszystkim chodziło? Tajemnica “Donniego Darko” fascynowała także polskich kinomanów; i to pomimo braku dystrybucji w naszym kraju. Jako Reset wprowadzamy ten tytuł na polskie ekrany w 25. rocznicę jego premiery.
Język: angielski z polskimi napisami
DONNIE DARKO, reż. Richard Kelly, Kanada, USA, Wielka Brytania 2001, 117' czytaj więcej
5.12 / g.18 / Sala pod Zegarem
Warsztat ruchowy i krytyczny autorstwa Filipa Pawlaka.
Kolejna odsłona „Kalekowanego studia”, czyli podróżującego formatu warsztatów ruchowych i krytycznych autorstwa Filipa Pawlaka. Wspólnie z uczestnikami i uczestniczkami warsztatu będziemy szukać kolejnych pęknięć, zdziwień i miejsc, w których możemy zachwycić się czymś, co odstaje od normy.
W grudniu warsztat towarzyszy przedstawieniu „Freak Show”. Podczas zajęć wspólnie zastanowimy się, czy da się kalekować budynek Centrum Kultury ZAMEK? Które miejsca pozostają poza wzrokiem odwiedzających, jakie historie kryją oraz czy Zamek potrafi się zawstydzić?
Do udziału w warsztacie niezbędny będzie: telefon z aparatem fotograficznym, zeszyt do notowania oraz ubrania pozwalające na ćwiczenia fizyczne.
Filip Pawlak – twórca teatralny, samorzecznik artystów(-ek) z niepełnosprawnościami, niezależny kurator i producent. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu oraz Akademii Teatralnej w Malmö. Od 2025 roku doktorant Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego przy Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz członek zespołu współtworzącego nowy Pawilon tańca i innych sztuk performatywnych w Warszawie. Zaangażowany w międzynarodowy projekt Europe Beyond Access jako ambasador i ekspert. W 2024 roku stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w programie „Młoda Polska” oraz dwukrotnie Krajowego Planu Odbudowy. W ubiegłych latach rezydent w Europejskim Centrum Sztuki Hellerau w Dreźnie, Komunie Warszawa, Skanes Dansteater oraz Warehouse9 w Kopenhadze. Wieloletni członek IETM International Network for Contemporary Performing Arts, gdzie od 2023 roku zasiada również w advisory board.
Warsztat odbywa się w ramach projektu „Polskie Crip Perfo” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Ø brak tłumaczenia na PJM, brak audiodeskrypcji;
Ø sugerowany wiek: 14+;
Ø czas trwania: ok. 120 minut
Ø bilety: 10 zł
Osoba z niepełnosprawnością wymagająca asysty może zakupić jeden bilet, w ramach którego może uczestniczyć w warsztacie razem z osobą asystującą. Bilet ten będzie weryfikowany w oparciu o oświadczenie o niepełnosprawności.
Ø Uczestnicy(-czki) będą siedzieć w sali oraz wykonywać proste zadania ruchowe. Podczas warsztatu będą także przemieszczać się po Zamku i eksplorować jego przestrzenie. Wszystkie działania można wykonać we własnym tempie i zakresie ruchów.
Ø Jak się tu dostać?
Główne wejście do Centrum Kultury ZAMEK jest od strony ulicy Święty Marcin. Znajduje się tu podjazd (rampa) oraz podnośnik. Osobom z niepełnosprawnością wzroku możemy zapewnić asystę w poruszaniu się w przestrzeni CK ZAMEK oraz w dotarciu do budynku z najbliższego otoczenia. Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym zakresie, napisz do Anny Pawłowskiej: a.pawlowska@ckzamek.pl;
Ø Osobom, które lubią wiedzieć, czego się spodziewać w nowym miejscu polecamy zapoznanie się z przedprzewodnikiem o CK ZAMEK oraz wykazem toalet dla osób z niepełnosprawnością ruchową;
Ø Więcej informacji w zakładce DOSTĘPNOŚĆ na naszej stronie.
PROSTO MÓWIĄC, CZYLI ZAPOWIEDŹ W JĘZYKU PROSTYM:
Zapraszamy na zajęcia teatralno-ruchowe. Poprowadzi je Filip Pawlak, artysta teatralny. Filip jest osobą z niepełnosprawnością.
Jego spektakle często opowiadają o niepełnosprawności. Warsztat nazywa się „Kalekowane studio”. Słowo „kalekowane” wymyślili artyści tacy jak Filip. Pochodzi od słowa „kaleka”. Tak kiedyś nazywano osoby z niepełnosprawnością – np. bez ręki, bez nogi, poruszające się na wózku. Od zawsze było to niemiłe określenie. Oznaczało, ze osoba niepełnosprawna jest gorsza od innych.
Filip Pawlak uważa, że trzeba to słowo odczarować, czyli zmienić jego znaczenie. On i inni artyści z niepełnosprawnością chcą pokazać, że wokół nas jest wiele „kalekich” rzeczy i ludzi. Każdy z nas ma jakieś problemy lub trudności z robieniem czegoś.
Podczas tego warsztatu, Filip wspólnie z nami chce poszukać „kalekich” miejsc i przedmiotów w Zamku. Będziemy między innymi chodzić po budynku Zamku i odnajdywać to, co jest inne, nienormalne, niekompletne.Osoby, które chcą wziąć udział w warsztacie muszą kupić bilet i zabrać ze sobą: telefon z aparatem fotograficznym, zeszyt oraz wygodne ubranie. czytaj więcej
Warsztat ruchowy i krytyczny autorstwa Filipa Pawlaka.
Kolejna odsłona „Kalekowanego studia”, czyli podróżującego formatu warsztatów ruchowych i krytycznych autorstwa Filipa Pawlaka. Wspólnie z uczestnikami i uczestniczkami warsztatu będziemy szukać kolejnych pęknięć, zdziwień i miejsc, w których możemy zachwycić się czymś, co odstaje od normy.
W grudniu warsztat towarzyszy przedstawieniu „Freak Show”. Podczas zajęć wspólnie zastanowimy się, czy da się kalekować budynek Centrum Kultury ZAMEK? Które miejsca pozostają poza wzrokiem odwiedzających, jakie historie kryją oraz czy Zamek potrafi się zawstydzić?
Do udziału w warsztacie niezbędny będzie: telefon z aparatem fotograficznym, zeszyt do notowania oraz ubrania pozwalające na ćwiczenia fizyczne.
Filip Pawlak – twórca teatralny, samorzecznik artystów(-ek) z niepełnosprawnościami, niezależny kurator i producent. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu oraz Akademii Teatralnej w Malmö. Od 2025 roku doktorant Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego przy Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz członek zespołu współtworzącego nowy Pawilon tańca i innych sztuk performatywnych w Warszawie. Zaangażowany w międzynarodowy projekt Europe Beyond Access jako ambasador i ekspert. W 2024 roku stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w programie „Młoda Polska” oraz dwukrotnie Krajowego Planu Odbudowy. W ubiegłych latach rezydent w Europejskim Centrum Sztuki Hellerau w Dreźnie, Komunie Warszawa, Skanes Dansteater oraz Warehouse9 w Kopenhadze. Wieloletni członek IETM International Network for Contemporary Performing Arts, gdzie od 2023 roku zasiada również w advisory board.
Warsztat odbywa się w ramach projektu „Polskie Crip Perfo” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Ø brak tłumaczenia na PJM, brak audiodeskrypcji;
Ø sugerowany wiek: 14+;
Ø czas trwania: ok. 120 minut
Ø bilety: 10 zł
Osoba z niepełnosprawnością wymagająca asysty może zakupić jeden bilet, w ramach którego może uczestniczyć w warsztacie razem z osobą asystującą. Bilet ten będzie weryfikowany w oparciu o oświadczenie o niepełnosprawności.
Ø Uczestnicy(-czki) będą siedzieć w sali oraz wykonywać proste zadania ruchowe. Podczas warsztatu będą także przemieszczać się po Zamku i eksplorować jego przestrzenie. Wszystkie działania można wykonać we własnym tempie i zakresie ruchów.
Ø Jak się tu dostać?
Główne wejście do Centrum Kultury ZAMEK jest od strony ulicy Święty Marcin. Znajduje się tu podjazd (rampa) oraz podnośnik. Osobom z niepełnosprawnością wzroku możemy zapewnić asystę w poruszaniu się w przestrzeni CK ZAMEK oraz w dotarciu do budynku z najbliższego otoczenia. Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym zakresie, napisz do Anny Pawłowskiej: a.pawlowska@ckzamek.pl;
Ø Osobom, które lubią wiedzieć, czego się spodziewać w nowym miejscu polecamy zapoznanie się z przedprzewodnikiem o CK ZAMEK oraz wykazem toalet dla osób z niepełnosprawnością ruchową;
Ø Więcej informacji w zakładce DOSTĘPNOŚĆ na naszej stronie.
PROSTO MÓWIĄC, CZYLI ZAPOWIEDŹ W JĘZYKU PROSTYM:
Zapraszamy na zajęcia teatralno-ruchowe. Poprowadzi je Filip Pawlak, artysta teatralny. Filip jest osobą z niepełnosprawnością.
Jego spektakle często opowiadają o niepełnosprawności. Warsztat nazywa się „Kalekowane studio”. Słowo „kalekowane” wymyślili artyści tacy jak Filip. Pochodzi od słowa „kaleka”. Tak kiedyś nazywano osoby z niepełnosprawnością – np. bez ręki, bez nogi, poruszające się na wózku. Od zawsze było to niemiłe określenie. Oznaczało, ze osoba niepełnosprawna jest gorsza od innych.
Filip Pawlak uważa, że trzeba to słowo odczarować, czyli zmienić jego znaczenie. On i inni artyści z niepełnosprawnością chcą pokazać, że wokół nas jest wiele „kalekich” rzeczy i ludzi. Każdy z nas ma jakieś problemy lub trudności z robieniem czegoś.
Podczas tego warsztatu, Filip wspólnie z nami chce poszukać „kalekich” miejsc i przedmiotów w Zamku. Będziemy między innymi chodzić po budynku Zamku i odnajdywać to, co jest inne, nienormalne, niekompletne.Osoby, które chcą wziąć udział w warsztacie muszą kupić bilet i zabrać ze sobą: telefon z aparatem fotograficznym, zeszyt oraz wygodne ubranie. czytaj więcej
108 min
Samotna matka i jej córki przeprowadzają się do Tajpej, aby otworzyć stragan na nocnym targu. Każda z nich będzie musiała dostosować się na swój sposób do nowego miejsca, aby związać koniec z końcem i utrzymać jedność rodziny. Tryskający energią komediodramat o różnobarwnych odcieniach macierzyństwa i konfliktach międzypokoleniowych, którego producentem i współscenarzystą jest Sean Baker.
Po seansie spotkanie z aktorką, Niną Ye, wcielającą się w główną rolę.
Język: mandaryński z polskimi napisami
LEFT-HANDED GIRL. TO BYŁA RĘKA DIABŁA, reż. Shih-Ching Tsou, Tajwan, Francja, USA, Wielka Brytania 2025, 108' czytaj więcej
Po seansie spotkanie z aktorką, Niną Ye, wcielającą się w główną rolę.
Język: mandaryński z polskimi napisami
LEFT-HANDED GIRL. TO BYŁA RĘKA DIABŁA, reż. Shih-Ching Tsou, Tajwan, Francja, USA, Wielka Brytania 2025, 108' czytaj więcej
106 min
Grupa nastoletnich ministrantów, sfrustrowana obojętną postawą dorosłych i instytucji Kościoła wobec niesprawiedliwości społecznej, postanawia wdrożyć własny, nietypowy plan odnowy moralnej. Uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego zakładają podsłuch… w konfesjonale, aby lepiej poznać swoich sąsiadów. Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, a chłopcy, stosując własny, idealistyczny kodeks honorowy, zaczynają balansować na cienkiej granicy między dobrem a złem. Prawdziwe życie blokowiska miesza się z misją wprost z komiksów o superbohaterach, ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.
Film balansuje między dramatem a czarnym humorem, a jego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę. „Ministranci” to kino, które nie boi się zadawać trudnych pytań o religię, wspólnotę, winę i odkupienie — ale robi to bez kaznodziejstwa, a z luzem, emocją i mocą autentycznego przekazu.
Język: polski
MINISTRANCI, reż. Piotr Domalewski, Polska 2025, 106' czytaj więcej
Film balansuje między dramatem a czarnym humorem, a jego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę. „Ministranci” to kino, które nie boi się zadawać trudnych pytań o religię, wspólnotę, winę i odkupienie — ale robi to bez kaznodziejstwa, a z luzem, emocją i mocą autentycznego przekazu.
Język: polski
MINISTRANCI, reż. Piotr Domalewski, Polska 2025, 106' czytaj więcej
